Wrzesień i jesień….

Przyszedł Pan Wrzesień

A z nim Pani Jesień

Puka w okna przedszkola

Hej Maluchy! – woła

Zaprasza do zabawy

Z darami Jesieni

Smutny, szary dzień

W kolorowy zmieni

Posłuchaj wiatru

Jak cicho woła

Szepcze do Ciebie

Jesieni słowa:

Niosę w koszu jarzębiny kiście

Kolorowe na bukiety liście

Przynoszę śmieszne noski klonowe

I kasztany mam brązowe

W skórce zielonej kolczastej, jak jeż

Lub gładkich, mnóstwo mam też

Pobaw się ze mną, pobaw się skarbami

Popatrz jak koszyk, mieni się barwami

Znajdziesz w nim także wrzosy pachnące

Grzyby przeróżne, smaczne, nietrujące

Owoców wiele na różne przetwory

I piękne dynie na stwory – potwory

– Dookoła kosza

Leżą żołędzie

Z dębu pospadały

Rozsypały się wszędzie

Zapraszają do skubania

Nasion bardzo zdrowych

Leżą w koszu orzechy

Włoskie i laskowe

Zapamiętaj przedszkolaku

Też są bardzo zdrowe

– Czy widzicie ten kosz wielki?

Czy zapach czujecie

Czy słyszycie zaproszenie

I czy je przyjmiecie?

– Chodźcie dzieci, chodźcie do mnie

Pobawimy się wybornie

Policzymy dziś kasztany

Dynie w mig powycinamy

Czerwoniutkie jarzębiny

Na niteczki nałożymy

I zrobimy z nich korale

Będą śliczne w sali lale

Z liści bukiet kolorowy

Raz dwa będzie wnet gotowy

Czy już zachęciłam was

No to chodźcie póki czas!

Autor: Agata Dziechciarczyk